Ogrodologia

Trawy nie na trawnik

Ostatnio, na swojej drodze ogrodniczej, coraz częściej spotykam trawy ozdobne. Sama chętnie używam ich w swoich projektach już od kilku sezonów. Sprawdzają się zarówno w nasadzeniach do pojemników na tarasach czy po prostu w rabatach.

Świetnie komponują się ze żwirem - to duet idealny. Dostępny jest taki ogrom form i kolorów, że można wykonać rabatę tylko z traw ozdobnych i napewno nie będzie ona monotonna. Cenionym gatunkiem wśród traw jest niewielka kostrzewa sina (Festuca glauca) o sino - niebieskiej barwie, a doskonałą dominantą może być miskant chiński (Miscantus sinensis). Jeśli chcecie wymieszać trawy z innymi garunkami, to sprawdzonym towarzystwem będą dla nich rośliny iglaste czy czosnki olbrzymie.

Trawy pasują do ogrodów nowoczenych, dopełniają bardzo proste formy geometryczne, bo nie lubią efektu przekrzyczenia. Dają niesamowite wrażenie, gdy 2 metrowy miskant porusza się na wietrze. Często są stosowane jako przegrody wizualne, jesli chcemy sobie zapewnić osłonę przed ciekawskimi sąsiadami. Kolejną zaletą jest tempro wzrostu, już po 2 latach od posadzenia są dość okazałe.