Znajdujesz się w: Strona główna > Porady > Dobre bo własne: POMIDOR
Dobre bo własne: POMIDOR
Warzywniki nie są już tylko częścią ogródków działkowych - teraz przenoszą się do ogrodów przydomowych, na balkony i tarasy. Dzisiaj piszę, jak wyhodować własne pomidory - ogólnie lubiane i coraz bardziej doceniane ze względu na zawartośc likopenu i witamin.
Wybór nasion jest ogromny. Rośliny różnią się odpornośią na niskie temperatury, choroby i pod względem owoców. Pomidory mogą mieć różne kształty, barwy, wielkość, grubość skórki, smak i mogą mieć różne przeznaczenie: mogą być deserowe, nadające się do sałatek czy na przetwory. Najpopularniejsze są (oczywiście) malinowe, ale coraz chętniej uprawiane są odmiany koktajlowe.
Wysiew nasion: najpierw do inspektu, by utrzymać wysoką wilgotność i temeraturę. Świetnie sprawdzają się plastikowe mini-inspekty, które można trzmać na parapecie. Wtedy kaloryfer ogrzewa je od spodu, a z góry słoneczko. Po około 3 tygodniach rośliny należy przesadzić w większe pojemniki.
Sadzenie roślin w miejsce docelowe czyli na rabate lub w skrzynki poprzedza hartowanie. Nie należy gwałtownie wynosić roślin z domu na działkę, ale przyzwyczaić je do gorszych warunków. Można najpierw pozostawić je przy otwartym oknie, potem postawić w ogrodzie w osłoniętym miejscu i dopiero posadzić.
Pomidory sadzimy na stanowisku nasłonecznionym i od razu palikujemy. Do przywiązania pędu do palika stosujemy miękki sznurek, taki, który nie będzie ranił rośliny. Pomidory posadzone na balkonie można przywiązać do balustrady. Po posadzeniu zastosuj nawóz i podlej.
Pielęgnacja pomidorów jest łatwa. Wystarczy podlewać rośliny, usuwać uszkodzone liście i pędy bez pąków kwiatowych oraz podwiązywać.
Zbiór owoców: ze względów estetycznych pomidory ucina się z ogonkiem, a odmiany koktajlowe w całych gronach.
i została tylko degustacja